Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-01-04, 21:29
Silnik stał kilka miesięcy prawdopodobnie.
?wiecy nie wykręciłem bo nie mogę klucza dostać nigdzie.
Jutro dam gdzieś nasadkę do stoczenia i może podejdę.
ps. kmaj więc jak zapalasz po dłuższym postoju to w którą pozycję dajesz ssanie.
Musisz mieć możliwość wykręcania świecy i patrzenia po niej ile paliwa sie dostaje do komory spalania. Może go zalewa i nie przepala. A jak już zaleje to bez wykręcenia świecy możesz kręcić z godzine i nic. A ga 1/4 nik masz od nx czy od slr oryginalny?
Z kolei jak u mnie w dominatorze wyjąłem filtr powietrza i miał wolny wlot to się ciężko wkręcał i przydławiał na wyższych.
Sprawd 1/4 wyjmując filtr powietrza, może będzie lepiej jeżeli pali za bogato,
Albo filtr powietrza częściowo przytkaj, może będzie lepiej jeżeli pali na za ubogo.
Ale powtarzam, musisz mieć dostęp do świecy i gwarancje jej czystości i poprawnej przerwy!!!!
Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-01-05, 02:55
Ga 1/4 nik jest ten co był w NX.
Jak już sprawdzę świece (nowa też mam jak by co) i kombinacje z filtrem to jadę do gościa tego co brałem silnik niech zapoda ga 1/4 nik ewentualnie coś z elektryki tego VIGORA.
I tak muszę jechać jednemu koledze luknąć bo koleś też ma dominatora do sprzedania.
Zawory po zakupie silnika sprawdzałem i doregulowałem wszystkie na 0,10 po kliknięciu deko na kresce literki T.
Kurka jak silnik ładnie chodzi do połowy swoich obrotów to raczej chyba będzie technicznie sprawny. Ciężka sprawa.
Leje u mnie teraz ale się przemogę i jak będzie lipa to pośmigam trochę po mieście na tych obrotach co jedzie, może się rozjeżdzi bo raptem na wolnych chodził może z 15 minut.
Nic nie pomaga, zdejmowanie filtra powietrza, regulacja śrubką od spodu itd.
Przed 4 tyś dusi się strzela i zaczyna przykapcać na czarno.
Zastanawia mnie regulacja zaworów ale to nie to raczej bo dokładnie to zrobiłem.
?wieczka wymieniona oczywiście na nową NGK.
Dziś zapalił po kilkunastu obrotach powiedzmy 7-10 sekund kręcenia, czyli słabo.
zapodam zdjęcie jak zdjąłem czapkę i miałem ustawiony znak T na kole.
Zdjęcie przypadkowo zrobiłem ale jest ok.
Zapodam też filmik.
rzeczywiscie na wolnych pracuje dość poprawnie i czysto , nie słychać nic niepokpjacego w silniku zresztą wtglada jak nówka w środku . A dysze w ga 1/4 niku są dobrze dobrane ?
gozdek [Usunięty]
Wysłany: 2013-01-05, 12:37
wojtek, jesteś pewny że ssanie odbija do końca? może kranik za mało paliwa puszcza...
slabe palenie i nie przekraczanie 4k to objaw podobny do przeskoczonego rozrządu chociaż na zdjęciu to tak nie wygląda
je 1/4 dziłeś nim? może pod obciążeniem zachowuje sie nieco inaczej? moze membrana w ga 1/4 niku sie nie otwiera?
Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-01-05, 14:02
Nie je 1/4 dziłem.
Dysza w ga 1/4 niku od wolnych jest chyba 46 albo 48 a główna 148.
Jak sprawdzić czy membrana w ga 1/4 niku się otwiera?
Rozebrałem jeszcze raz ga 1/4 nik i ponownie przeczyściłem.
Sprawdziłem zawory i są OK jak wyregulowałem na 0,10.
Co znalazłem niepokojącego to lekko pękniętą rureczkę która wychodzi z i wchodzi do ga 1/4 nika. Czyli chyba ona ma wpływ na membranę a może się mylę, wychodzi z przodu ga 1/4 nika a wchodzi z boku w taką rureczkę pod którą jest taka mała membranka z sprężynką.
Po obiadku spadam wkładać ga 1/4 nik i ponowne uruchamianie.
Czy ssanie odbija mam nadzieje, że tak bo linka wraca.
Piszesz że na czarno kopci wydaje mi się że zbyt bogata mieszanka albo zbyt wysoki poziom paliwa ustaw pływak lub zacina się zaworek może go porostu paliwo zalewa , można sprawdzić jaki kolor ma świeca czarna zbyt bogata mieszanka, biała zbyt uboga powinna być brunatna Wydaje mi się że z Twoich opisów że problem tkwi w ga 1/4 niku rozbierałeś go może coś umknęło twojej uwadze.
Ja miałem kiedyś u siebie problem na postoju wkręcałem swojego na obroty a on się dusił co jest patrzę a tu ssanie nie zamknięte jak jechałem nie było problemu jechał ale spalanie musiał mieć mega.
Wiek: 43 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 1897 Skąd: NYSA
Wysłany: 2013-01-05, 18:38
Dobra powietrze ze mnie zeszło.
Ponownie wyczyściłem ga 1/4 nik, nawet ponownie czapkę podniosłem do góry i rozrząd jest OK.
Nie mogę dojść co jest a co do poziomu paliwa w komorze to nie ma u mnie regulacji czy się mylę?
Ciekawe tylko że moto na starym silniku wyjechanym wkręcało się normalnie.
Próbowałem jechać oczywiście bez szans tyle co z wolnych obrotów i do nie całych 4 tyś ale już strzela jak by w silniku się to na zaworach skupiało.
Kopcić jakoś nie kopci tylko lekko przy wystrzałach na czarno poddymi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum